Świadomość ciała: ciało, myśli, emocje – kto rządzi?

Dzisiaj pokazujemy Ci m.in. jak ciało wpływa na emocje. To, jak emocje objawiają się w ciele prawdopodobnie wiesz i dostrzegasz. Emocje w ciele czujemy czasami bardzo silnie. Takie stany jak gniew, strach, radość i ich reakcje w naszym ciele trudno przegapić!

n

n

Tak czy inaczej, postanowiliśmy trochę ten temat emocji w ciele pogłębić – nawet jeżeli jest dla Ciebie oczywisty. W ramach pracy nad Twoim osobistym rozwojem świadomości ciała, zrób proponowaną przez nas rozgrzewkę. Jak się dobrze zastanowisz, to wyjdzie, że praktycznie każda myśl, każdy nasz nastrój no dosłownie wszystko znajduje odzwierciedlenie w ciele – organach (np. płuca: oddech szybszy, miarowy), mięśniach (co wtedy staje się spięte, co rozluźnione), itp. itd.

n

n

Zapytasz: no i co z tego ?

n

Oj wiele. Jeden przykład na dzisiaj: to dlatego właśnie w komunikacji międzyludzkiej 70 do 80% informacji nasz mózg wyczytuje sobie z przekazu niewerbalnego (tzw. mowy ciała), a w znacznie mniejszym procencie zwraca uwagę na słowa. Skoro każda emocja znajduje odzwierciedlenie w ciele, to po co ma polegać tylko na dźwięku? – myśli nasz mózg Jeżeli kierowałby się tylko słowami, to tak jakby czytał książkę… co (powiedzmy) 10 sylabę

n

n

Ale to nie koniec fantastycznych newsów! Ale najpierw zobacz filmik. A potem zjedź sobie niżej

n

nn

n

Breaking news: tak, to prawda, ciało może wpływać na myśli i emocje

n

Ale zamiast badań oraz przydługich referatów postanowiliśmy pokazać Ci, że tak powiem, to zjawisko "łopatologicznie". Dlatego zrób ćwiczenie, które zapodał mi Mario. I zobacz…co czujesz?

n

n

Mariusz i ja czytamy co się da i uczymy się z czego tylko wlezie, nie po to żeby robić suchy wykład, tylko aby pomóc Ci doświadczyć pewnych zjawisk. Bo żeby np. odczarować pewne stereotypy, które nawet u ludzi z dosyć silnie z rozwiniętą świadomością ciała bywają bardzo mocno zakorzenione, najlepsza jest praktyka.

n

n

Ale dołożę jeszcze do tego malutką pigułkę wiedzy, jednak

n

n

Częsty stereotyp

n

n

Wiele osób myśli, że my ludzie, działamy tak: jest myśl, ona wywołuje emocję, a ta emocja znajduje swoje odzwierciedlenie w ciele. Przykład: (to o nas, na warsztatach, po ciałach to widać nawet jeżeli nie mówicie tego głośno ) "Co za nienormalni wariaci! Wymagają od nas niemożliwego!", "Czuję się zdegustowana/niekomfortowo/zagubiona", ""I teraz serce mi kołacze i z tych nerwów nie mogę ruszyć się z miejsca".

n

n

Dobra, oddam sprawiedliwość, niektórzy widzą też, że czasami (cytuję "cholera, jakby nie wiadomo skąd") pojawia się emocja.

n

Tak czy inaczej: i w jednym i drugim przypadku myśląc "efektem domina" majsterkujemy głównie przy myślach aby zmienić nasz stan emocjonalny i fizyczny.

n

n

Wierząc w taki model, będzie Ci też o wiele trudniej zrozumieć i usłyszeć swoją intuicję…

n

n

A tymczasem naprawdę funkcjonujemy tak

n

n

Możesz powiedzieć "dobra, ale co to zmienia?". Wszystko. Chcesz poczuć odwagę? Możesz myśleć "jestem bohaterem". Albo możesz przyjąć np. tzw. "power pose". A najlepiej jedno i drugie. Jak widzisz pozostałe kółka zębate też się dzięki temu ruszą.

n

n

Jesteś zdenerwowany? Do tego dołączyły jakieś czarne myśli? Skup się na oddechu. To jego spróbuj najpierw wyrównać. Dzięki temu do autonomicznego układu nerwowego dotrze sygnał, że reakcja "walcz lub uciekaj" nie jest adekwatna. nTo odwoła emocjonalny alarm, a do głowy zaczną napływać bardziej konstruktywne myśli.

n

Tak to proszę Państwa działa.

n

n

Nie wierzycie nam? Są inni O co chodzi z tą "power pose" opowiada w bardzo osobistym wystąpieniu TED Amy Cuddy "Jak język ciała może ukształtować to kim jesteś" (pogrzebcie w ustawieniach, są polskie napisy).

n

n

Doświadczanie i uczenie poprzez ruch

n

W "rób, nie myśl" tkwi duża siła. Gdy uruchomisz koło zębate ciała w naturalny sposób odblokujesz też poziom koncepcyjny i emocjonalny.

n

n

Dlatego też np. na warsztatach dla tancerzy zamiast "myślenia o krokach" zachęcam Was do uruchomienia wyobraźni: co czujesz gdy wybrzmiał pierwszy dźwięk muzyki? Albo po prostu: kim jesteś i z czym przychodzisz – jakim bohaterem dzisiaj będziesz na tej scenie? Do jakiego charakteru ruchu ta opowieść płynąca z Twojego wnętrza Cię zaprasza?

n

n

I dopiero wtedy "wykute na blachę" kroki nabierają życia..

n

n

n

n

n

n

n

n

n

n


Opublikowano

w

przez

Tagi: